Znowuż strudzony codziennością i poirytowany brakiem czasu próbuję stworzyć wrażenie, że nie zaniedbuję czytelników. Spodziewam się, że tylko ciekawy artykuł może temu zaradzić. Zatem zapraszam do lektury. W niej geolokalizacja po IP i temat map.
Google Maps – czy jest jakiś czytelnik, który nie spotkał się z tą aplikacją Google? Domyślam się, że nie (śmiałe przekonanie). Jednak, jeśli chodzi o wykorzystywanie API w zewnętrznych aplikacjach, to ten procent czytelników maleje.
Z kolei, jeśli chodzi o geolokalizację, to z pomocą przychodzi z pomocą FreeGeoIP. Jest to rozwiązanie darmowe, jedno z nielicznych. Jeśli potrzebujemy dokładniejszych danych geolokalizacyjnych możemy skorzystać opcji płatnych, jakie dają m.in.: IPLigence, IPAddressLabs, IPInfoDB.
Czytaj dalej…